Uratujmy teren nad Stawami Umultowskimi w Poznaniu dla rekreacji, sportu i przyrody. Nie pozwólmy stworzyć w jego centrum węzła komunikacyjnego, generującego m.in. ruch tranzytowy!
Obszar, którego dotyczy apel jest cenny pod względem przyrodniczym. Dopuszczenie ruchu samochodowego przetnie korytarze ekologiczne, zdegraduje przyrodnicze i rekreacyjne walory okolicy.
Rada Miasta Poznania
Prezydent Miasta Poznania
My, niżej podpisani mieszkańcy, zwracamy się z apelem o zachowanie dla rekreacji i sportu oraz możliwości obcowania z przyrodą, obszaru wokół stawów znajdujących się na Umultowie, wraz z pobliskimi fragmentami ul. Huby Moraskie oraz ul. Umultowskiej w Poznaniu (okolice kampusu Uniwersytetu im. A. Mickiewicza).
1. Jest to obszar klina zieleni w rejonie południowego odcinka ulicy Huby Moraskie oraz klina zieleni w rejonie ulicy Umultowskiej (od Strumienia Różanego do ul. Pollaka) w Poznaniu.
2. Rejon wokół Stawów Umultowskich to niezwykle malowniczy teren, masowo odwiedzany przez osoby z całego północnego Poznania: Piątkowa (liczącego 40 tys. mieszkańców), Winograd (43 tys. mieszkańców), Naramowic, Umultowa oraz przez studentów UAM, a także licznych przyjezdnych gości, gdyż jest to obszar o wysokich walorach przyrodniczo-turystyczno-sportowych, o bogatej florze i faunie, często będącej pod ochroną. Przestrzeni o podobnych cechach rekreacyjnych (stawki z czystą wodą i roślinnością nawodną i podwodną, bobry, kaczki i łabędzie jako wielka atrakcja dla dzieci, dogodne ścieżki do biegania, spacerów, nordic walking czy rowerów, las oraz zadbana górka pokryta trawą, masowo wykorzystywana do gier rekreacyjno-sportowych) nie ma w promieniu kilku kilometrów.
3. Już obecnie współistnienie ruchu samochodowego oraz intensywnego ruchu spacerowego-rekreacyjnego na odcinkach ul. Huby Moraskie oraz Umultowskiej stwarza poważne zagrożenia. W przypadku utwardzenia i dopuszczenia ruchu samochodowego na ww. ulicach, stałyby się one automatycznie, z uwagi na ich położenie, ulicami przelotowymi – tranzytowymi. Zostałby jednocześnie bezpowrotnie zniszczony rekreacyjno-sportowy i przyrodniczy charakter pobliskiej przestrzeni.
4. Nie zgadzamy się aby pod hasłem tworzenia maksymalnie dogodnego dojazdu do budowanej obecnie szkoły na Umultowie, bezpowrotnie zdegradowano ten cenny obszar, poprzez stworzenie w jego centrum węzła komunikacyjnego, generującego także ruch tranzytowy. Dojazd do placówki szkolnej został zapewniony i zaplanowany w projekcie planu miejscowego z wykorzystaniem już istniejących dróg. Z kolei otwarcie ul. Umultowskiej dla ruchu samochodowego spowoduje przesunięcie na nią znacznej części tranzytu, co nie spowoduje usprawnienia ruchu, gdyż wąskim gardłem jest przejazd kolejowy i rozprowadzenie ruchu za nim.
5. Nasze postulaty są zgodne z rozwiązaniami przedstawionymi przez Miejską Pracownię Urbanistyczną na II konsultacjach społecznych (październik 2017 r.) w projekcie planów miejscowych: „Morasko - Radojewo - Umultowo: klin zieleni w rejonie ulicy Huby Moraskie” oraz „Morasko - Radojewo - Umultowo: klin zieleni w rejonie ulicy Umultowskiej”, które m.in. zmierzają do ochrony walorów przyrodniczych tej okolicy, poprzez wyłączenie ruchu samochodowego z dróg przebiegających w bezpośredniej bliskości Stawów (ul. Huby Moraskie i ul. Umultowska). Wpisują się także w rekomendacje, które zostały przedstawione jako werdykt tzw. Sądu Obywatelskiego, w sprawie pobliskiego odcinka ul. Umultowskiej. Sąd ten głosami niezależnych ławników, poparł docelową nieprzejezdność dla ruchu samochodowego ul. Umultowskiej na rozpatrywanym odcinku z przeznaczeniem jej na ścieżkę pieszo-rowerową.
Nie chcemy aby obszar ten spotkał los terenów wokół Cytadeli, okolic Parku Sołackiego czy wielu klinów zieleni, których walory obecnie zanikają pod naporem cywilizacji.
- Jeśli w pobliżu naszych domów przetrwały jeszcze tereny zielone, zawdzięczmy to temu, że kiedyś ktoś postarał się, by te tereny ocalić.
- Decyzja Państwa, jako decydentów, może nieodwracalnie zmienić tę część Poznania.
- Co będą Państwo czuli za 10 lat, odwiedzając nasze okolice?
- Czy będą Państwo dumni z tego, co zostawimy naszym dzieciom?
- Czy mieszkańcy północnego Poznania będą mieli gdzie chodzić na spacery?
Oczekujemy od władz miasta ochrony zasobów i walorów tego obszaru dla mieszkańców Poznania, naszych dzieci i następnych pokoleń.
Prosimy o uszanowanie naszych opinii.
Bogusława Spoz - Inicjatywa społeczna
Załączniki:
Obecnie teren ten jest popularnym miejscem rekreacji – głównie dla mieszkańców północnej części Poznania.
Jedyny mały fragment linii brzegowej nad stawem "górnym" wolny obecnie od ruchu samochodowego.
Stawek "dolny".
Tutejsze stawy i laski stanowią ostoję wielu gatunków zwierząt, roślin i grzybów oraz skrzyżowanie ważnych korytarzy ekologicznych. W centralnej części zdjęcia powyżej widoczny jest żółw.
Stawy Umultowskie są także siedliskiem bobrów.
Już obecnie ruch samochodowy stwarza zagrożenia i utrudnia rekreacyjne korzystanie z tego obszaru. Powinien on zostać uporządkowany i ograniczony do racjonalnie niezbędnego minimum (np. do służb ratunkowych).
Mimo nieutwardzonej powierzchni w godzinach szczytu już teraz część ruchu tranzytowego z kierunku Murowana Goślina, Biedrusko, Radojewo, Lubczykowe Wzgórze i Naramowice odbywa się ulicą Umultowską. Utwardzenie nawierzchni i dopuszczenie ruchu samochodowego sprawi, że stanie się to najkrótsza droga do miasta o bardzo wysokim natężeniu ruchu. Zniszczy rekreacyjne walory tego obszaru i znacząco zwiększy zagrożenia i uciążliwości dla pobliskich mieszkańców.
Jest to symulacja komputerowa po wrysowaniu pasa jezdni i ruchu samochodowego. Tak będzie wyglądać ulica Umultowska w przypadku dopuszczenia ruchu samochodowego, gdyż ze względu na swoje położenie przyciągnie ruch tranzytowy. Tymczasem w założeniach Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w tym miejscu była i jest nadal droga pieszo-rowerowa!
Osiedla bezpośrednio sąsiadujące z tym odcinkiem ul. Umultowskiej, zostały zaprojektowane i zbudowane z założeniem nieprzejezdności tej ulicy. Ulica ta nie jest więc potrzebna mieszkańcom najbliższej okolicy, jest za to pożądana przez osoby, które chcą z niej korzystać na zasadzie drogi tranzytowej!
Bogusława Skontaktuj się z autorem petycji